Jesteśmy podobno zwierzętami, nazywamy się ludźmi. Nasze organizmy mają określone funkcję. Jemy konkretne rzeczy, które dla ideologi czasami zmieniamy. Jesteśmy inteligentni. Rozróżniamy dwie płcie. Z czasem tworzą się grupy społeczne. Mamy bardziej cywilizowane kraje, niektóre to stare plemiona. Jesteśmy ludźmi, jesteśmy kobietą, a Ty jesteś mężczyzną. Wyglądamy trochę inaczej, trochę podobnie. Mamy rożne cechy charakteru, mamy bardzo wiele emocji. Niektóre emocje nam się podobają i uwielbiamy je czuć, robimy wszystko, w pracy, w domu, w szkole, aby czuć się naj najlepiej. Szukamy szczęścia, unikamy smutku. Smutek. Nazywamy wiele emocji złymi. Ale czy to jest właściwe? Czy nie lepiej dla zachowania równowagi, tak jak cała natura to robi, przezywać wszystko równo i tak samo? A my przecież jesteśmy w naturze, jesteśmy naturą.
Każdy się zastanawiał, chociaż raz, kim ja jestem, co ja tutaj robię, jaki jest sens. Często zadaję sobie pytanie jaka jestem? Dlaczego robię to, a nie coś innego, dlaczego nie mogłabym być jak ktoś, ktoś kto jest uznawany za ideał. Dlaczego muszę popełniać błędy. To jacy jesteśmy wynika miedzy innymi ze środowiska, w którym się wychowywaliśmy. Pierwsze lata naszego życia, nawet pierwsze miesiące są bardzo ważne. Kot nas odwiedzał, co do nas mówił. Podświadomie to pamiętamy. We wczesnych latach dzieciństwa kreujemy swoja wizję świata, niestety z wiekiem ona się zmienia. I znowu to zależny, jak my na to zareagujemy od nas samych. Falezy to od tego, jak się nas stworzono. Śmiało powiem, ze to nie my tworzymy siebie ale inni tworzą nas. Niestety dopiero w wieku doloroso mamy na to większy wpływ i możemy wybrać kim i jacy chcemy być. Większość ludzi narzuca swoim dzieciom ich religie, wybierając chrzest katolicki w wieku kilku tygodni dziecka. To sprawia ze jesteśmy początkowo wierzący. Jeśli zmienimy zdanie, ktoś możliwe, powie że jesteśmy złymi ludźmi i opętał nas szatan. A ty uważasz ze jesteś zły? Bo masz inne zdanie od innych osób? Każdy jako człowiek jest inny. Tak samo jak zwierzęta są inne i jest to całkowicie normalne. Natura jest zróżnicowana, to czyni cały świat pięknym. Kiedy poddajemy się emocjom, kiedy płyniemy z tym co się dzieje, kiedy poddajemy się sytuacjom. Dopiero wtedy możemy być w pełni szczęśliwi i wolni, nawet jeśli jesteśmy smutni i zamknięci w wiezieniu.
To ważne by poddawać się sytuacjom z życia i w pełni je przezywać będąc całkowicie zaangażowaną, aby móc życie przeżywać, a nie spędzać je na analizowaniu tego co się dzieje. Najgorzej jeśli próbujemy powstrzymać nasz przykładowy jesienny smutek, który dopada wiele osób. Według mnie powinno się go przeżyć, aby później się na nowo odrodzić na czas wiosny i lata. Nie zakazujmy sobie żyć, w smutku czy w szczęściu. Niestety często też wygląd warunkuje to kim jesteśmy i nikt nie skupia się na naszej osobowości. Warto być tutaj bardzo silnym i wytrwałym i znać swoją wartość tutaj ważny jest szacunek i otaczanie się dobrymi ludźmi. To my sami decydujemy jacy jesteśmy.