Z problemem chrapania zmaga się już jedna na dziesięć osób, a aż 80% z nich to mężczyźni. Mimo jego bezsprzecznej uciążliwości jest on nadal bagatelizowany, i to zwykle przez samych chorych. A tymczasem zjawisko chrapania może mieć o wiele większy i poważniejszy wpływ na nasze życie niż nam się wydaje. Może być bowiem jednym z objawów poważnej choroby – obturacyjnego bezdechu sennego, ale także istotnie wpływać na nasze życie osobiste i zawodowe.
Skutki chrapania odczuwa nie tylko sam chrapiący – niestety uciążliwość tego zjawiska dotyka również jego partnera czy partnerkę, a czasami nawet także osoby śpiące w sąsiednich pokojach. Jakie są przyczyny chrapania? Jakie skutki dla życia rodzinnego i małżeńskiego może ono mieć? Jak się go skutecznie pozbyć? Chrapanie – wszystko co musicie o nim wiedzieć.
Czym jest chrapanie?
Chrapanie jest zjawiskiem spowodowanym utrudnionym przepływem powietrza przez górne drogi oddechowe występującym w czasie snu. Polega na obniżeniu napięcia w obrębie mięśni gardła i zapadnięciu się tak zwanego podniebienia miękkiego. Światło górnych dróg oddechowych ulega znacznemu zwężeniu i pojawia się charakterystyczny dźwięk. Pamiętać należy, że spora ilość osób chrapie w sposób nie będący objawem patologii – jest to chrapanie fizjologiczne i zwykle ma inne przyczyny.
Problem pojawia się wtedy, gdy chrapaniu towarzyszą objawy bezdechu sennego, czyli różnej długości przerwy w oddychaniu. Chory wydycha powietrze, lecz zanim nabierze go ponownie, upływa od 10 do nawet 60 sekund, a sam akt wdechu przebiega bardzo głośno i gwałtownie. Nierzadko osoba cierpiąca na obturacyjny bezdech senny wybudza się ze snu, jednak rano nie pamięta tych incydentów.
Chrapanie w znakomitej większości przypadków dotyczy mężczyzn, nierzadko otyłych, palących tytoń i spożywających przed snem alkohol. Ale nie tylko, bowiem przyczyny chrapania to również sama budowa struktur gardła, podobnie jak nieprawidłowości w budowie przegrody nosowej lub podniebienia miękkiego i migdałków.
Dlaczego chrapanie jest problemem?
Wyobraźmy sobie, że każdej nocy docierają do nas dźwięki chrapania – głośne i gwałtowne. Kiedy już ustaną i wreszcie uda się nam zasnąć, pojawiają się znów. I tak przez całą noc, przez długie tygodnie, miesiące i lata. Wreszcie, do granic wytrzymałości zmęczeni nieprzespanymi nocami, wpadamy na pomysł przeniesienia siebie (lub chrapiącego partnera) do drugiej sypialni albo salonu. Kiedy dodamy do tego protesty małżonka, który „przecież wcale nie chrapie” – konflikt gotowy.
Podobnie będzie w przypadku kiedy to my jesteśmy osobą urządzającą nocne „koncerty”. Nie dowierzamy partnerowi, który uskarża się na głośne dźwięki – sami przecież śpimy i nie zdajemy sobie sprawy z problemu. Rodzi się w nas opór i złość.
Takie sytuacje, powtarzające się regularnie, negatywnie wpływają na więzi między partnerami. Ale to wcale nie jest jedyny problem, z którym przyjdzie się zmierzyć chrapiącemu i jego najbliższym. Drugim, być może nawet bardziej poważnym, jest notoryczny niedobór snu i wszelkie związane z nim konsekwencje. Na szczęście istnieją skuteczne sposoby na chrapanie, o których opowiemy w kolejnych częściach tego artykułu.
Znaczenie snu i konsekwencje jego niedoboru
Snem nazywamy w medycynie czasem, kiedy wyłączona zostaje aktywność centralnego układu nerwowego, a mózg „skupia się” wyłącznie na prowadzeniu procesów regeneracyjnych. Każdej nocy, w czasie snu, obserwowane są dwie, przeplatające się ze sobą, fazy – REM i NREM. W fazie REM (szybkich ruchów gałek ocznych) mózg przede wszystkim porządkuje i segreguje informacje, które przyjął w ciągu poprzedniego dnia. To właśnie w tej fazie pojawiają się marzenia senne. Faza NREM natomiast jest fazą, kiedy aktywność mózgu ustaje całkowicie, a narząd ten regeneruje się na poziomie fizycznym.
Zrozumienie przebiegu kolejnych faz snu jest bardzo istotne dla zrozumienia znaczenia i wagi samego snu. W społeczeństwach wysoko rozwiniętych istnieje bowiem już od lat tendencja do bagatelizowania go i do częściowej rezygnacji z niego na rzecz wydłużenia aktywności dziennej. A tymczasem takie postępowanie oraz zarywanie nocy z powodu chrapania swojego lub partnera, prowadzi do chronicznego niewyspania i ma szereg negatywnych skutków dla zdrowia fizycznego i psychicznego.
Oto więc zestawienie problemów, z jakimi borykają się osoby chrapiące i ich najbliżsi:
- – zmęczenie – nieustanne, wręcz obezwładniające zmęczenie jest pierwszym i najwyraźniej widocznym skutkiem omawianego zaburzenia;
- – bóle głowy i problemy z koncentracją – wspominaliśmy, że najważniejszym z zadań snu jest regeneracja mózgu i uporządkowanie zdobytych informacji. Jeśli możliwość ta zostanie nam zabrana, nasz mózg ze wszystkich sił domaga się odpoczynku (ból) i nie jest w stanie normalnie funkcjonować w ciągu dnia (problemy z koncentracją);
- – nerwowość i agresja;
- – spadek libido i zaburzenia erekcji – dotyczą zarówno niewyspanych kobiet, jak i mężczyzn. Ostatnią rzeczą, na jaką ma ochotę wyczerpany organizm, jest seks. A jego brak ma bolesny wpływ na więź łączącą partnerów;
- – arytmia, nadciśnienie, udar mózgu, zawał serca – u osób chrapiących ryzyko wystąpienia tych problemów zdrowotnych wzrasta znacząco.
Do tego może dojść jeszcze obturacyjny bezdech senny, który objawy te spotęguje.
Jak sobie pomóc?
Chrapanie oraz obturacyjny bezdech senny są nie tylko wyjątkowo uciążliwe, ale też mogą być przyczyną poważnych problemów zdrowotnych, pogorszenia się samopoczucia i obniżenia jakości życia, a wreszcie również rozpadu pożycia i więzi partnerskich. Czy więc można tej katastrofie zapobiec? Tak, istnieją skuteczne sposoby na zażeganie problemu.
Jednym z nich jest zmiana nawyków związanych z przygotowaniem do wypoczynku nocnego. Warto zrezygnować z alkoholu oraz palenia tytoniu i spożywać lekkie, niezbyt obfite kolacje. Często osoby, które chrapią, cierpią na otyłość lub nadwagę – dobrze jest więc pozbyć się zbędnych kilogramów. Nie bez znaczenia będzie także pozycja w czasie snu oraz rodzaj poduszki – pozycja na boku zmniejsza ryzyko chrapania, podobnie jak płaska poduszka anatomiczna dająca dobre podparcie dla barków, szyi i głowy. Ostatnim aspektem będzie wyleczenie stanów zapalnych zatok, infekcji sezonowych czy wreszcie przerostu migdałków.
Osoby cierpiące na bezdech będą wymagały nieco bardziej profesjonalnego i stanowczego podejścia. Utrudnione oddychanie może bardzo poważnie wpłynąć na stan zdrowia, a sposoby domowe w ich przypadku nie zdają egzaminu. W ich przypadku konieczne może się okazać użycie domowego aparatu CPAP przeznaczonego do łagodzenia objawów bezdechu.
Działanie aparatów opiera się na przywróceniu drożności górnych dróg oddechowych i ich usztywnienie za pomocą wytworzenia w nich stałego dodatniego ciśnienia. To skutecznie zapobiega napadom bezdechu. Mały aparat wyposażony jest w maseczkę (na rynku dostępne są różne ich rodzaje) i rurę – za ich pośrednictwem przywracana jest ciągłość i komfort oddychania. Urządzenia te są bardzo małe, a więc można je zabrać w podróż, a do tego pracują bardzo cicho i nie przeszkadzają w nocnym wypoczynku.
Chrapanie to problem, który bywa tematem żartów i zabawnych anegdotek. A jednak nikt, kto go doświadczył, nie wydaje się być nim rozbawiony. Jego skutki mogą być bardzo poważne, dlatego zawsze należy szukać jego przyczyny i rozwiązania.